bezchmurne niebo , urzadzilismy pierwszego w tym roku grilla
na wolnym powietrzu.Miejmy tylko nadzieje ze tendencja jest
pro-wiosenna i zima juz sie nie rozmysli :)
Dzisiaj bylo fajnie, bo dzieki odgradzajacej nas drewnianej
sciance moglem poruszac sie po ogrodzie tak jak lubie, nago.
I bez obaw o to ze ktos zobaczy i bedzie sie dziwil bo
do lata jeszcze kawalek albo wyskoczy z jakimis obiekcjami.
No i sezon sie rozpoczol .Grile ,wylegiwanie sie na sloneczku .Oj jak ja to lubie A ze na golasa? Oczywiscie ze tak bo kazdy powinien robic to co lubi by zwyczajnie byc szczesliwym Pozdrawiam autora blogu i wszystkich golasow
OdpowiedzUsuńserdeczne dzieki za mily komentarz :)
OdpowiedzUsuń