umozliwila by jeszcze wybrac sie do lasu na grzyby nago
rzecz jasna :)
Obiecalem Zonce dozbierac jeszcze grzybkow na kolacje .
Poczatkowo nie zapowiadalo sie na zbyt wielkie grzybobranie .
Ale kiedy dotarlem w jedno miejsce ktore ostatnim razem
z Zonka odkrylismy znalazlem cztery dorodne borowiki w
tym jeden arcy-dorodny .
Pewnie jeszcze tej jesieni uda nam sie razem wybrac na
grzyby ale o chodzeniu nago po lesie bedzie mozna do
przyszlej wiosny zapomniec :((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz