Wybralismy sie do mojej siostry z rewizyta .Nie wspominalbym
o tym tutaj gdyby nie pewne zdarzenie majace zwiazek z moim
zamilowaniem do nudyzmu .Siostra nigdy mnie nago nie widziala
ani nie wiedziala nic o tym jak postrzegam nagosc . Zostalismy
na noc.Kiedy juz wstalismy powstala taka niezreczna sytuacja
kiedy siostra chciala wejsc do swej badz co badz sypialni,ktora
nam na te noc dostepnila , a ja bylem jeszcze nago.Wykorzystalem
wiec okazje by jej powiedziec o swym nudyzmie oraz tym ze
nie widze w tym problemu ze zobaczy mnie nago .
Dotad uwazalem siostre jesli o nagosc chodzi za osobe bardzo
skryta , wrecz przyblokowana .I zadziwiajace wrecz jak latwo
to przyjela, nie wyrazila zadnego zaklopotania.Cieszy mnie to
ze gdy kolejnym razem nas odwiedzi , nie bedzie potrzeby
ukrywania przed nia swego upodobania do chodzenia nago po
domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz