sobota, 31 sierpnia 2013

sobotni poranek

wczesnie rano wybralem sie na taka dluzsza wyprawe na rowerze
w miejsce ktore wypatrzylem na zdjeciu satelitarnym ,oddalonym
od  nas  kilkanascie  kilometrow .Jest  tam  niewielkie  jeziorko a
droga  dojazdowa  niemal  w  calosci  przebiega przez las .O tak
wczesnej  porze   , mimo ze to dosyc gesto uczeszczany szlak do
wedrowek   pieszych i rowerowych , bylo zupelnie pusto i niemal
na   miejsce   dalo  sie przejechac nago.To ze tak pusto to akurat
dla   mnie   dobrze   ale  dziwi mnie ze tak niewiele w sumie ludzi
korzysta z tego daru jakim jest otaczajaca nas przyroda .
Nieublagalnie   lato  zaczyna  dobiegac  konca o czym swiadczy
ciagle   jeszcze   znosna   ale   juz   znacznie   nizsza temperatura .



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz