Nie przypominam sobie bysmy kiedykolwiek wczesniej jezdzili
po tak zasniezonych drogach.Przy okazji wyszlo , ze Zonka ma
co nadrabiac jesli o zaleglosci chodzi w utrzymywaniu dobrej
kondycji fizycznej .Jutro jak tylko bedzie tak slonecznie oraz
wzglednie cieplo jak dzisiaj to mamy zamiar rowniez wybrac
sie na rowery .
A przy okazji zimy w kontekscie naturyzmu to kazdy
zdeklarowany naturysta czy nudysta pewnie zdobyl sie czy
choc raz zdobyc powinien na to by zimowa aure poczuc
na wlasnej ( nagiej ) skorze ...:) Wbrew pozorom wcale nie jest
tak zimno jakby moglo sie wydawac .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz