poniedziałek, 19 listopada 2012

przyjemne z pozytecznym

Namowilem Zonke  by  razem  ze  mna zaczela jezdzic na rowerze od
nastepnego  sezonu .  To   bylo  jakis  czas  temu kiedy w  cieple  dni 
samotnie     wyprawialem   sie   na  swe , nagie  oczywiscie  wyprawy 
rowerowe .    Rzecz    jasna   majac   na wzgledzie  awersje  Zonki  do 
bycia    nago    w ogole ,     nawet     nie     probowalem   przekonywac
do   sprobowania    jazdy   nago . Ciesze   sie    ze   to   bedzie  znowu 
kolejne   cos   co  bedziemy  mogli razem robic.No i poza  tym  Zonce
pomoze   pomysl   ow  w  dbaniu  o linie . Jak  wspomnialem   to  bylo
jakis   czas  temu. Ostatnio  z  kolei zaproponowalem  by  zaprzestala 
paskudnego  nawyku palenia papierosow.Martwi mnie coraz bardziej
to   ze   ukochana   osoba   tak   sobie  szkodzi   no i  ze sam niewiele
moge   na    to   poradzic. I ...?   propozycja   moja   spotkala   sie    z 
zainteresowaniem  Zonki. Ma czas na przygotowanie sie do  rzucenia
palenia do momentu kiedy wiosna po raz pierwszy razem wyjedziemy 
na rowerowa wyprawe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz