niedziela, 29 sierpnia 2021

korzystajac z wczesnoporannej poniedzialkowej pory

wybralem sie na ok. osmiokilometrowa przebiezke . Ze wzgledu na to , ze poniedzialek to dla wielu ludzi pierwszy dzien tygodnia pracy , raczej nie spodziewalem sie spotkania spacerowiczow z psami korzystajacych z wyasfaltowanych drozek , ktorymi przebiegala moja biegowa trasa . 15 stopni pozwolilo na przebiegniecie jej nago oczywiscie . Jeszcze nago . Biegajac w ten sposob wolalbym nikogo nie spotykac na swej drodze gdyz najprawdopodobniej bylaby to osoba , ktora przynajmniej z widzenia mnie zna . Kiedy deszcze sprawiaja , ze polne drogi staja sie blotniste w gre wchodza tylko te asfaltowe  na ktorych ryzyko spotkania kogos znacznie wzrasta . Moze to troche naiwne , ze biegajac nago w poblizu miejsca zamieszkania licze na to , ze uda mi sie nikogo nie spotkac . Coz,gdyby nawet to przeciez mnie za to nie zamkna , nieprawdaz ?

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz