chociaz to jeszcze nawet nie polowa lutego , dalo sie popracowac w ogrodzie nago . Wraz z Malzonka postawilismy sobie za cel pozbycie sie pozostalosci z ubieglego lata jak rowniez przyciecie galezi jednego z drzewek no i przetworzenie ich na kompost . Wiekszosc ogrodnichych prac oczywiscie jeszcze przed nami na ktore chocby z racji wykonania ich na golasa juz sie ciesze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz