moj trzytygodniowy pobyt w Polsce . Oczywiscie spedzilem je w miejscu , gdzie przed wielu juz laty mieszkalem . Mialem czas na wiele glownie rowerowych wycieczek . No i w miare mozliwosci poruszalem sie nago . Nadal nie mam zdania na temat tego jak taka nagosc bylaby odebrana przez przypadkowo napotkane osoby gdyz unikalem takich spotkan zdejmujac ubranie tylko na porosnietych trawa lesnych drozkach czy posrod pol uprawnych czy lak na ktorych z bardzo daleka widac zblizajaca sie osobe . No i wczesna pora rowniez sluzyla nagim wedrowkom . To fakt - polska przyroda jest fantastyczna . Az zal wracac do domu ...:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz