piątek, 7 sierpnia 2020

dzisiejszego ranka dokonalem czegos , co dla niektorych  moze wydawac  sie

szalone . Otoz  ukrylem  swe  ubranie  w  jednym , nazwijmy  je wyjsciowym

miejscu   oddalonym   od   mojego   domu ok  kilometra  i ruszylem w prawie 

trzydziestokilometrowa   trase  nago  i bez   mozliwosci   zakrycia  sie  gdyby 

zaszla taka potrzeba . Prawde mowiac , nie wiem  jaka to  potrzena   moglaby

zaistniec posrod pol , lak czy lasow . W kazdym razie ciekawe doswiadczenie .

Adrenalina :))

1 komentarz: