wybrac sie na naturystyczna plaze. Z takich oficjalnych
w Barcelonie i jej okolicy wiem o dwoch, jedna przy
centrum i jeszcze jedna nieopodal lotniska El Prat.
Tym razem chodzilo mi o te druga. Jednak zaparkowac
udalo mi sie dosyc daleko od tej plazy. Idac brzegiem
dotarem do miejsca sporadycznie zaludnionego
znajdujacego sie jednak na tekstylnej czesci. Bylem
juz tutaj raz ale wtedy bylo niemal zupelnie pusto.
Zatrzymalem sie wiec i rozlozylem koc po czym po
prostu do naga sie rozebralem i zaczalem opalanie.
Do najblizszych innych plazowiczow bylo z jednej
strony kilkadziesiat metrow a z drugiej jakis pan w
lachach ktoremu pewnie zimno i dwie mlode kobiety
topless z psem.Ta trojka znajdowala sie znacznie blizej.
Poza nimi sporo spacerowiczow . Ciekaw bylem tego
czy bede zwracal uwage jako jedyna kompletnie naga
osoba.Zauwazylem , ze co jakis czas ktos spogladal na
mnie ale sensacji zdecydowanie nie stanowilem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz