wtorek, 14 maja 2019

zeszlej niedzieli mialem zamiar

wybrac  sie na naturystyczna plaze. Z takich oficjalnych
w  Barcelonie  i  jej  okolicy  wiem  o dwoch, jedna  przy
centrum  i  jeszcze   jedna  nieopodal   lotniska  El  Prat.
Tym razem chodzilo mi o te druga. Jednak  zaparkowac
udalo mi sie  dosyc daleko od  tej  plazy. Idac  brzegiem
dotarem     do    miejsca    sporadycznie    zaludnionego
znajdujacego  sie  jednak  na  tekstylnej  czesci.  Bylem
juz   tutaj   raz   ale  wtedy  bylo  niemal  zupelnie  pusto.
Zatrzymalem  sie  wiec  i rozlozylem  koc   po  czym  po
prostu   do   naga  sie  rozebralem  i zaczalem  opalanie.
Do  najblizszych   innych   plazowiczow   bylo  z   jednej
strony   kilkadziesiat   metrow  a  z drugiej   jakis   pan w
lachach  ktoremu  pewnie  zimno  i  dwie  mlode  kobiety
topless z psem.Ta trojka znajdowala  sie znacznie  blizej.
Poza  nimi  sporo   spacerowiczow . Ciekaw  bylem tego
czy bede  zwracal  uwage jako jedyna  kompletnie  naga
osoba.Zauwazylem , ze co jakis czas  ktos spogladal  na
mnie    ale    sensacji   zdecydowanie   nie     stanowilem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz