wtorek, 7 sierpnia 2012

zauwazam , ze...

Zauwazam   ze  nagie przebywanie w domu , powiedzial -
bym intensyfikuje z nim kontakt
Zauwazam  ze   nagie przebywanie  w domu , powiedzial -
bym    intensyfikuje     z      nim   kontakt ,   odczuwa     sie   
bezposrednio   na  calym ciele zmieniajaca  sie  tempera -
ture ,dotyk otaczajacych  przedmiotow  jest bezposredni .
W   sumie   to   drobnostki   ale   stan   trwajacy   w czasie
po  prostu wplywa na to  jak sie czuje w  domu. Dla  mnie
to absolutnie pozytywne .

To   zaskakujace  wrecz ze w rodzinie dotad   tak  bardzo

tradycyjnej ,   w  ktorej  nie    bylo  naturystycznych    czy  
nudystycznych   zachowan   moja   nagosc   zostala   tak   
zaakceptowana ,   przyjmowana    w   sposob    naturalny.  
Kiedy   ktos  przychodzi    do   nas  zupelnie  nie   reaguje
na    to   ze   jestem nagi . No moze  z   jednam wyjatkiem :
Sebastian .
Do   niego   nie   potrafi to jakos dotrzec  ze   kazdy  moze
sie   w   domu  czuc   tak  jak  lubi,  ma   jakies skrzywienie
jesli  o  nagosc  chodzi. Poczatkowo nawet  nie  chcialem
sie  przed  nim odslaniac ale  teraz   jest    mi  to  obojetne
co o tym sadzi,moj dom to moja twierdza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz