dzisiejszego popoludnia korzystajac
z wysypu grzybkow wybralem sie
do lasu . Tym razem postanowilem
odwiedzic miejsca w ktorych rzadko
bywam i nie znam tak dobrze .
Poczatkowo wydawalo sie , ze nic
nie nazbieram , musieli w ostatnich
dniach inni grzybiarze rowniez tu
chodzic . I gdy chcialem juz
wracac natknalem sie spora
gromadke borowikow . No i jeszcze
na ten wlasnie lesny domek .
z wysypu grzybkow wybralem sie
do lasu . Tym razem postanowilem
odwiedzic miejsca w ktorych rzadko
bywam i nie znam tak dobrze .
Poczatkowo wydawalo sie , ze nic
nie nazbieram , musieli w ostatnich
dniach inni grzybiarze rowniez tu
chodzic . I gdy chcialem juz
wracac natknalem sie spora
gromadke borowikow . No i jeszcze
na ten wlasnie lesny domek .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz