piątek, 19 kwietnia 2019

brakuje mi jakos smialosci do poruszania sie

nago  po  katalonskich  szlakach gorskich. I nie z
powodu  reakcji   napotykanych  juz ludzi , ktorzy
reagowali  a  w zasadzie w  ogole  nie  reagowali
na     moja     nagosc . Co    mnie   oniesmiela  to
swiadomosc rzadkosci wystepowania podobnego
upodobania. Zaleta tego jest to, ze Hiszpanie nie
zdolali wyksztalcic  sobie  negatywnego sposobu
postrzegania   osoby   nagiej   wlasnie  z powodu
braku    takich    przypadkow .  Kolejny   przyklad
mialem    dzisiaj .  Ustawilem   sobie   aparat   na
siedzeniu roweru do  tego  ujecia. Po  wykonaniu
zdjecia  ,  zanim
zdazylem      sie
ubrac, nadjechal
jakis rowerzysta.
Zupelnie    jakby
nic przywital  sie
i   nie  ogladajac
sie     za   siebie
pojechal   swoja
droga, Pewnie  i
sytuacja byla nieco inna bo co  innego poruszanie
sie nago  a  co innego  nastawianie  sobie aparatu.
Chociaz,czy dla przypadkowych osob ,ktorym cos
podobnego raczej nie przyszloby do  glowy  moze
to miec jakies znaczenie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz