to oczywiscie nie nasz piesek tylko
syna i synowej . Synowa jakis czas temu
wyznala mi mi , ze sama ma kompleksy
zwiazane ze swym wygladem ( moim
zdaniem zupelnie nieuzasadnione ) i
podziwia moje podejscie do nagosci,ktorego
wrecz mi zazdrosci. W sumie nic prostrzego
jak po prostu zdjac z siebie ubranie ,
To jednak musi wynikac z naszego wlasnego
przekonania badz upodobania.
Hurrah, that's what I was looking for, what a stuff!
OdpowiedzUsuńpresent here at this web site, thanks admin of this web site.