wtorek, 3 października 2017

Herbstnacktwanderung 2017

to  zorganizowana   naga  wycieczka  z  ktorej wlasnie wrocilem. Jeszcze wczoraj
wydawalo sie , ze  z   powodu   pogody   nic  z  tego  nie  wyjdzie   no  ale  poranny
deszcz  ustal  i  nawet  pokazalo   sie  slonce   jednak  12 - 13 stopni   to   niezbyt
wiele. Na szczescie  nie  bylo wiatru  dlatego  dalo  sie  cala  kilkunastokilometrowa
trase przejsc nago.Po drodze wlasnie ze  wzgledu   na   dosyc  niska  temperature
wzbudzalismy  podziw wsrod   napotykanych  osob. Tym  razem szlismy niewielka
siedmioosobowa   grupa   wsrod   ktorej    jedynie   sam  organizator   byl   mi    juz
znajomy  z   poprzednich   wycieczek,  pozostalych  widzialem  po   raz   pierwszy.
Nie   byly   to   jednak   osoby   nowe   w   tej   szczegolnego   rodzaju   aktywnosci,
wszyscy  znaja   sie  od  wielu   lat  i  oprocz  nagich  wedrowek  organizuja   wiele
innych   nudystycznych   imprez   jak  malowanie  ciala  czy  nagie   kregle.  Na   te
ostatnie  otrzymalem   nawet   zaproszenie . Poznalem   administratora  jednego z
najwiekszych portali naturystycznych.
Miala  miejsce pewna  zabawna  sytuacja.Podczas   postoju    ktory zrobilismy  w
odpowiednio  do   tego  przygotowanym   miejscu  ze stolami i lawami  oraz lesna
altana, obok   nas  przechodzila  starsza  para   Pan  szedl  normalnie  za  to  jego
towarzyszka by nie widziec nagich przylozyla reke do twarzy  tworzac  nia  rodzaj
klapki  jakie zaklada sie koniom. Jeden z uczestnikow nagiej wycieczki powiedzial
owej  pani ze my nie gryziemy. Bylo  fantastycznie i tylko szkoda, ze  natepny  raz
dopiero w przyszla wiosne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz