poniedziałek, 2 maja 2016

zapowiadaja na

nadchodzacy weekend ladna pogode z temperaturami  do dwudziiestu
paru  stopni  wiec  juz  planujemy  pierwsze  w   tym   roku  odwiedziny
ulubionego kampingu naturystycznego .Jako ze korzystamy z  namiotu
kazdy z dotychczasowych wyjazdow  wiazal  sie z  zaladowywaniem  i
wyladowywaniem calego osprzetu z samochodu.Tym razem wpadlem
na  pomysl  aby  wszystko  pozostawic  tam  na  miejscu  w specjalnie
przygotowanym wodoszczelnym boksie dajacym sie w  razie potrzeby
przemieszczac  dzieki czemu do samochodu  wystarczaloby zabierac
ze soba tylko pare drobiazgow .
Pozostalo  mi  jeszcze omowienie  rzeczy  z  szefem  stowarzyszenia
ktore kamping przed  wielu  laty  zorganizowalo  i  nadal   je  utrzymuje
Ciekaw  jestem  co  prezydent  ( tak  nazywany  jest   przewodniczacy
stowarzyszenia )na to.Mysle , ze zapytanie czy mozemy rzeczy u nich
na stale zostawic  to  tylko  formalnosc.Choc  troche  sie  spodziewam
ze    przy   okazji    przezydent    zaproponuje   nam   czlonkostwo   w
stowarzyszeniu noszacym nazwe : Bund   für  freie  Lebensgestaltung
w skrocie BffL Ostatatniego  razu w zeszlym  roku  juz  je  proponowal .
Kto wie , moze nas w koncu przekabaci :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz