sobie jeszcze spala wybralem sie na rowerowa przejazdzke.
Warunki idealne, nie za zimo nie za cieplo , slonecznie.
Juz kiedys udzielilo mi sie odczucie podobne dzisiejszemu ,
taki szczegolny rodzaj wdziecznosci za dar jakim zostalismy
obdarzeni w postaci czegos tak cudownego jak otaczajaca
przyroda .Nic tylko korzystac z tego .Najlepiej oczywiscie
nago :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz