Blog traktujacy o naturyzmie, propagujacy aseksualna nagosc jako naturalny element codziennego zycia .
sobota, 6 lutego 2016
wiosenna aura
i to w srodku zimy ...Coz , anomalia anomaliami
ale szoda bylo nie skorzystac i nie wybrac sie
z rowerem na wycieczke .Ciekawie bo ani to
jesien ani wiosna jak sie spojrzy na otaczajaca
przyrode .
moze to nie tyle kwestia odwagi co zahartowania dzieki ktoremu bardzo rzadko lapia mnie infekcje a jesli juz to przebiegaja znacznie lagodniej niz kiedys.
no cóż gratuluję odwagi, ja to teraz mimo kuszącej pogody bez czapki z domu nie wychodzę, taka okropna grypa panuje
OdpowiedzUsuńmoze to nie tyle kwestia odwagi co zahartowania dzieki ktoremu bardzo rzadko lapia mnie infekcje a jesli juz to przebiegaja znacznie lagodniej niz kiedys.
OdpowiedzUsuń