środa, 30 kwietnia 2014

zaplanowalismy wlasnie

nasz tegoroczny urlop :) W  zasadzie  to  jest juz  nawet rezerwacja
pobytu oraz przelotu .A udajemy sie do...jednego z  naturystyczych
osrodkow w Chorwacji .Wspominam o tym nie tyle ze wzgledu  na
to miejsce co na fakt iz Zonka moja powolutku i czasem wbrew Jej
deklaracjom   ale   przemienia  sie w  naturystke i to z osoby ktorej
jeszcze   kilka  lat  temu  bylo czyms  absolutnie  nie do pomyslenia
by nagosc swa odslonic przed obcymi sobie ludzmi .
Oczywiscie oczywistym jest ze stalo sie to pod moim bezposrednim
wplywem    i    to    nie  dzieki   perswazjom   czy   innym   probom
przekonywania do naturyzmu tylko pozostawieniu wolnego wyboru
oraz  dbaniu   o  to by sama  nagosc jako taka  nie kojarzyla  sie  z
niczym   czego   nie   da   sie   zaakceptowac ,  by   nie  stawala  sie
powodem   nieporozumien   czy wreszcie by dla Niej  samej ,   jako
poczatkujacej    naturystce    nie   bywala    zrodlem    jakiejkolwiek
dyskomfortu .
A miejsce samo , czyz nie wyglada obiecujaco ? :))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz